Hej! Jak mijają Wam wakacje? U mnie bardzo fajnie, niestety zostało tylko 11 dni :( Pogoda już nie dopisuje tak bardzo, jak na początku Sierpnia. Temperatura nie przekracza 25 stopni Celsjusza. Mimo to, mam nadzieję, że te ostatnie 2 tygodnie wakacji będą wspaniałe! Teraz przejdę do tematu posta, a mianowicie do świec zapachowych "yankee candle". O świecach tych mówiło wiele vlogerek i blogerek z całego świata. Każda opinia o nich była bardzo pozytywna, mówiono, że pięknie pachną, długo się palą, są zrobione z prawdziwego wosku, itp. Teraz ja chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami, co do tych świec :)
Co myślę o świecach "yankee candle"?
Świece te rzeczywiście pięknie pachną, a ich zapachów na rynku jest co nie miara. Moim ulubionym zapachem jest "vanilla cupcake", czyli waniliowa babeczka oraz "cinnamon stick", czyli cynamon. Świeczki palą się bardzo długo ( od 8 godzin w przypadku najmniejszego rozmiaru do 150 godzin w przypadku największego).
Cena i dostępność
Jedyną wadą tych świec jest wysoka cena. Najmniejsza z "yankee candle", czyli tarta do skruszania w kominek zapachowy, kosztuje 7 zł, największa ze świec kosztuje od 90 do 100 złotych. Świeczki można kupić w dobrych sklepach "dla domu" oraz zamówić w internecie( do tego trzeba doliczyć koszt przesyłki).
Strony internetowe, na których można zamówić świece.
Ze stron, które znam, to :
- swiatzapachow.pl
- allegro.pl
Czy polecam te świece?
Jak najbardziej polecam te świece miłośnikom pięknych zapachów. Na początek radzę kupić sobie najmniejszą świecę "Sampler" za 9 zł albo tartę do skruszania za 8 zł bądź za 7 zł.
Żadna firma nie prosiła mnie o zrobienie tej recenzji, zrobiłam ją z własnej woli :)
A Ty, miałaś/miałeś już kiedyś te świece?
Muszę sobie zamówić :)
OdpowiedzUsuńj
MÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
nie miałam niestety, ale mam zamiar zamówić. :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam mnóstwo dobrych opinii o tych świecach. :)
http://wercziandweeerczi.blogspot.com/
Jeszcze nie miałam tych świec, muszę sobie sprawić w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Nie, ale przyznam, że coraz bardziej chciałabym je kupić :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się na jesień, kiedy robi się już chłodno. Wtedy nie będzie już chyba nic lepszego niż siedzenie w domu z dobrą książką i wdychanie takiego zapachu :))
nie ale niedługo kupię
OdpowiedzUsuńhttp://szczypta-radosci.blogspot.com/
Uwielbiam świece zapachowe ale nigdy nie dałabym na nią 100 zł :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie opublikowałam post z filmikiem, mogłabym prosić abyś weszła i skomentowała go na YT ? Jeśli ci się spodoba zaobserwuj :)
Będę wdzięczna jak wyrazisz swoje zdanie :)
littlemoonster13.blogspot.com